W dniu 21 stycznia br. obchodziliśmy w naszej szkole Międzynarodowy Dzień Przytulania. Uczniowie z klasy 2 (Kamila Baran, Wiktoria Kolasa, Nela Żak, Karina Szymonik, Klaudia Sikora, Karol Wasyl, Natian Kania, Kacper Sośler, Maksymilian Perlak) oraz klasy 3 (Oliwia Krzysztofiak, Natalia Jarosz) otworzyli swoje ramiona i przytulili wszystkich uczniów oraz nauczycieli, aby pokazać, że jesteśmy dla siebie wszyscy w szkole ważni i że warto przełamywać swoje bariery w okazywaniu pozytywnych wzmacniających gestów tj. przytulanie. Zachęcili również, aby uczniowie ze wszystkich klas przytulili siebie nawzajem pod hasłem „PRZYTULASY DLA KLASY!” pobijając nasz szkolny rekord w przytulaniu. Wszyscy spisali się na medal i chętnie dzielili się „przytulasami”! Każdy otrzymał również karteczkę z pozytywnym przekazem.
A jakie były początki tego dnia? Międzynarodowy Dzień Przytulania jest świętem, które opanowało już cały świat. Zapoczątkowano je w Stanach Zjednoczonych, w miasteczku Caro, Michigan. Pomysłodawcą był Kevin Zaborney, który uznał, że okres pomiędzy Nowym Rokiem a Walentynkami może być dla niektórych dość przygnębiający. Święto przytulania miało to zmienić, czyli zachęcić Amerykanów do częstszego okazywania sobie uczuć, zarówno wobec członków rodziny, przyjaciół, a nawet nieznajomych. Data święta została ustalona na 21 stycznia, w tym dniu w 1986 roku odbyły się pierwsze obchody Dnia Przytulania.
Przesłanie święta nie jest skomplikowane, chodzi o to, by ludzie chętniej okazywali sobie uczucia i przytulali się. Organizatorzy wydarzenia uważają, że w ten sposób można zapobiec takim zagrożeniom jak izolowanie się od siebie ludzi, zamykanie w domach i zmniejszenie poczucia bezpieczeństwa.
Obecnie w szybkim pędzie życia i natłoku obowiązków zapominamy o tym, jak ważne jest przytulanie. Dlatego też Międzynarodowy Dzień Przytulania jest doskonałą okazją, by sobie o tym przypomnieć.
Każdy z nas odczuwa potrzebę bliskości, a to wyjątkowe święto jest idealnym pretekstem, by przypomnieć sobie, że naprawdę warto być blisko (w dosłownym znaczeniu) z najbliższymi nam osobami. Przytulanie nic nie kosztuje, a sprawia, że nasze życie jest dużo przyjemniejsze.
Przytulanie przynosi również wiele korzyści zdrowotne. Poprawia sen, pomaga zmniejszyć stres, strach, obniża ciśnienie krwi, zmniejsza ryzyko chorób serca. Różne badania dowodzą, że okazywanie sobie czułości w ten sposób pomaga budować dobry układ odpornościowy. Amerykańska psychoterapeutka rodzinna Virginia Satir twierdzi, że „Aby przeżyć, potrzebujemy czterech uścisków dziennie. Potrzebujemy ośmiu uścisków dziennie, żeby zachować zdrowie. Żeby się rozwijać, potrzebujemy dwunastu uścisków dziennie”.
Zatem przytulajmy się: Będziemy zdrowsi, szczęśliwsi i… młodsi.
Pedagog i Psycholog