MOJEJ SZKOŁY CZAR
W świecie, w którym dobrze wiecie
Każdy zdrowy pogląd zmiecie
Jest wyjątek, błahy zgoła
Jest nim Ziomy, moja szkoła
Ekstraklasa, Eldorado
Wkrótce tłumy się tu zjadą
Czerpać wiedzę ze strumienia
Co w fachurę kołka zmienia
Mechanicy? Są a jakże
Każdy klasę swą pokaże
Kiedy rumak mój nawalił
Nowe porsche wyklepali
Informatyk przytakuje:
Każdy program tu zhakujesz
Nawet twórca Microsofta
W naszej szkole fory dostał
Jeśli o naturze marzysz
Zapraszamy do stolarzy
Żadnej ściemy tutaj nie ma
Wyheblujesz swe marzenia
Tu cię nie dosięgnie bieda
Wykształcimy nawet zgreda
I zausznie i zaocznie
W rytmie tanga no i skoczniej
Dyskoteką chcesz zobaczyć?
Zapraszamy do spawaczy!
Migi, tigi, elektrody
Witaj piromanie młody!
W mile tu spędzonych chwilach
Wykształcimy nawet dila
Spoko mamo- to handlowiec
Tylko tak się dzisiaj zowie
Szwaczki, praczki i sprzątaczki
Rzeźnik, spec od wykałaczki
Tutaj nie zaliczysz wtopy
No i krok do Europy
A dyrektor, belfrów sfora
(Teraz na powagę pora)
Taka paka- proszę dzieci
Jak wyłoży to odlecisz
Zatem dłużej nie główkujcie
Dobry humor swój pakujcie
Jakiś kajet, adidasy
Do Rudnika w pierwsze klasy!
Autor: Maksymilian Kędzior, III TM
Opiekun: mgr inż. Edyta Małek-Karaś